Niepokonana w tym roku Pogoń jedzie do Kielc na mecz z 11. w tabeli Koroną. 
Kielczanie w całym sezonie nie zachwycają, ale ostatnio prezentują się przynajmniej przyzwoicie. Wiosną przegrali tylko jeden mecz (z Legią), później zanotowali cztery remisy i jeden mecz wygrali. Korona wciąż ma szansę na awans do czołowej ósemki – do Jagielloni, która zajmuje właśnie 8. miejsce – podopieczni Rojo Martina tracą cztery punkty. Do dyspozycji trenera kielczan po urazach wracają dwaj ważni dla Korony zawodnicy z przednich formacji - Maciej Korzym i Jacek Kiełb. Nie zagrają za to Siergiej Pilipczuk, który jest zawieszony za czerwoną kartkę oraz najprawdopodobniej Michał Janota, który w ostatnim meczu z Jagiellonią doznał kontuzji.

Po zwycięstwie Pogoni nad Ruchem nastroje są świetne. Portowcy to jedyny niepokonany w tym roku zespół z Ekstraklasy. W dodatku po porażce Wisły z Zawiszą „Duma Pomorza” ma najmniej porażek w całym sezonie z wszystkich ekip ligi. Zwycięstwo nad Ruchem pozwoliło pierwszy raz w rundzie wiosennej awansować na 5. miejsce. Do 3. w tabeli Wisły Pogoń traci trzy punkty. Trzeba się jednak też oglądać za siebie, bo Górnik Zabrze (w 27. kolejce gra z Jagiellonią) ma tylko o jedno oczko mniej, a Zawisza (ze Śląskiem) o trzy mniej niż Pogoń. W Kielcach nie zagra Patryk Małecki, który jest zawieszony za żółte kartki.
Jesienią w Szczecinie Pogoń wygrała 3:2.
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.