|
![]() ![]()
sobota, 5 października 2013 r., godz: 19:46
Pogoń przerwała passę trzech zwycięstw i ośmiu meczów bez porażki. Podopieczni Dariusza Wdowczyka przegrali z Górnikiem Zabrze aż 1:4. Wynik nie oddaje jednak w pełni tego co działo się na boisku. Portowcy nie zasłużyli na tak dotkliwą porażkę.
Zabrzanie świetnie zaczęli. Już w 8. minucie Łukasz Madej po błędach szczecińskich obrońców doszedł do sytuacji sam na sam z Radosławem Janukiewicza i pewnym strzałem dał prowadzenie Górnikowi. Pogoń próbowała doprowadzić do wyrównania, ale bramkowych okazji brakowało. W 18. minucie z piłką minął się Jakub Bąk, do którego dogrywał Marcin Robak. Pod koniec pierwszej połowy piłkarzom Pogoni także zabrakło zdecydowania. Po kombinacyjnej akcji w polu karnym Lewandowski próbował dogrywać do lepiej Bąka, ale obrońcy z Zabrza zdołali zażegnać niebezpieczeństwo. Goście jeszcze w pierwszej połowie mieli okazję do podwyższenia prowadzenia. Tym razem ze strzałem Łukasza Madeja poradził sobie Janukiewicz. Drugą część meczu zabrzanie zaczęli jeszcze lepiej niż pierwszą. Kilka minut po przerwie z rzutu wolnego dośrodkował Gancarczyk, a w polu karnym znalazł się Zachara i strzałem głową pokonał bramkarza Pogoni. Chwilę później kontaktowego gola mógł zdobyć Tchani, ale przy dograniu Akahoshiego był spóźniony i piłka przeleciała wzdłuż bramki Górnika. O tym, że jest po meczu przekonaliśmy się w 60. minucie. Wprowadzony chwilę wcześniej Edi sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Mosnikova, dostał czerwoną kartkę, a pięknym strzałem z rzutu wolnego na 3:0 podwyższył Krzysztof Mączyński. Portowcy nie wiedzieli skąd wziąć siły, aby sprawdzić trochę radości kibicom, a Górnik ciągle nacierał. Na kwadrans przed końcem w słupek trafił Zachara. Kilkaset sekund później okazało się, że podopieczni Dariusza Wdowczyka znaleźli gdzieś siłę, aby powalczyć jeszcze z rywalem grającym w przewadze. Dośrodkowanie z lewego skrzydła strzałem głową wykorzystał Donald Djousse, który strzelił swojego pierwszego gola w sezonie. Na więcej Portowców nie było jednak stać, a Górnik dołożył jeszcze czwartego gola. Rozmontowaną szczecińską defensywę dobił Zachara. Mimo wysokiej porażki Pogoni nie ma mowy o załamywaniu rąk. O sukcesie Górnika zadecydowała chyba większa koncentracja w kluczowych momentach spotkania. Bramki: 0:1 Madej (8) 0:2 Zachara (49) 0:3 Mączyński (63) 1:3 Djousse (78) 1:4 Zachara (87) Składy: Pogoń: Janukiewicz - Lisowski, Golla, Dąbrowski, Lewandowski ( ![]() ![]() ![]() ![]() Górnik: Steinbors - Olkowski, Pandza, Gancarczyk, Kosznik - Mosnikov ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() foto: PogonOnline.pl/Cob źródło: PogonOnline.pl/Tobiasz Madejski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||